sobota, 31 grudnia 2016

Rytułał oczyszczania i pielęgnacji...

Witajcie!
W tym roku będzie to ostatni post, więc chciałabym aby było to coś wyjątkowego. 💗
Oczywistym jest, że podstawą idealnego makijażu jest odpowiednia pielegnacja cery. Z tym niestety dużo, w szczególności młodych dziewczyn ma ogromny problem. Naoglądają się filmików na instagramie czy innych portalach zagranicznych blogerek/vlogerek czy innych gwiazd i na tym się wzorują. I to jest dla mnie przykra rzecz, bo potem widzę na ulicy 13-15 latki z toną typowej tapety na twarzy i wyglądające na starsze odemnie, tylko dlatego że maja taki trądzik czy inne ustrojstwo bo nie dbają o buzię i zakrywają to makijażem. Można zmyć make up przy pomocy olejów i innych wydziwów ale OBOWIĄZKOWO twarz należy umyć potem wodą z mydłem, tonikiem czy co kto stosuje... Sam olej kokosowy, płyn micelarny i krem nie dadzą rady (a tak, to jest teraz hit demakijażowy)

Tak więc przedstawię Wam krok po kroku jak to u mnie wygląda... Może ktoś skorzysta... I uwaga nie jest to post reklamujący Ziaje, ale te kosmetyki sprawdzają się u mnie najlepiej. 
Tak więc demakijaż zaczynam od zmycia oczu. Z racji iż używam głównie kosmetyków wododpornych to, do potrzebuje czegoś tłustego co sobie dobrze z tym poradzi. I do takich zadań mam olejek z Evree i płyn dwufazowy z Ziaji. Nalewam odrobinę na płatek, przykładam do oka na chwilę i ścieram. Wszystko ładnie schodzi, nic nie zostaje i nie trzeba szorować. Jeżeli jednak mam tylko wytłuszowane rzesy to używam płynu dwufazowego albo mleczka, zależy co mi wpadnie w rękę. Makijaż twarzy, czyli podkład i spółkę zmywam właśnie mleczkiem z Ziajii z ogórkiem. Albo wmasowuję w twarz dłońmi i ścieram, albo również na płatek aplikuje mleczko i przecieram twarz. Na koniec całą twarz wycieram płatkiem nasączonympłynem micelarnym. U mnie najlepiej sprawdza się ten w niebieskiej butelce Ziaji a serii ULGA.
Następnie...uwaga, uwaga...teraz możecie mnie zlinczować bo używam mydła... Myję twarz przy użyciu mydła BAMBINO(tego dla dzieci), potem używam najlepszej rzeczy pod słońcem, czyli pasty peelingującej z serii Liście manuka.
Porządnie wymywa resztki kosmetyków kolorowych, pomaga pozbyć się nadmiaru sebum i wygładza buzię. Do tego przy mojej cerze mieszanej/tłustej ładnie ją matuje, nie przesuszając jej. 
Następnym krokiem jest nałożenie żelu normalizującego, aczkolwiek nie zawsze wykonuję ten krok. Zazwyczaj wtedy kiedy mam jakiś nieprzyjaciół na twarzy, miejsca te są mocno naruszone przez użcie pasty peelingującej, wtedy używam tego żelu żeby wyciszyć trochę tą podrażnioną twarz. Mam nadzieję, że oczywistym dla Was jest fakt, że pastę i żel zmywamy letnią wodą, nie kładziemy jednego na drugie!!!
Całą twarz dokładnie oszuszam, i jak jest potrzeba to używam toniku w sprayu (również z serii manuka) aby zwęzić pory.
Na noc używam kremu z zieloną herbatą firmy Rossmannowej RIVAL DE LOOP. Ma fajną konsystencję takiego żelu w którym są zatopione kropelki z kremu. Dwie takie właśnie kropelki zawsze wydobywam i starczają na całą twarz. Delikatnie wklepuję i jestem gotowa do spania. 💤
Krem sprawia, że skóra rano jest świeża i gładka, nie jest sina ani tłusta, nawet moje mega sińce delikatnie znikają.
Poranna pielęgnacja składa się z użycia mydła, pasty, i kremu. Naprzemiennie używam kremu z serii Manuka, albo z Lirene DERMOPROGRAM BIO Nawilżenie. Oba kremy rewelacyjnie nawilżają, ale też super matują twarz, przygotowując ją do makijażu. Krem Lirene ma konsystencje musu z małymi drobinkami i jest super wydajny. Na pewno kupię go ponownie.
I tak właśnie mniejwięcej wygląda moję dbanie o twarz. Bo co mi da super makijaż, jak pod nim bedzie pobojowisko??? 😕
Tak więc dziewczyny proszę Was, nie wierzcie w te bajki że woda nie jest Wam potrzebna do odpowiedniego oczyszczenia twarzy. Te wszystkie gwiazdki w sieci stać na to, żeby raz w tygodniu lecieć do kosmetyczki na serię zabiegów oczyszczających... No chyba że Was też, to...nie zazdroszczę Wam bo ja jednak barzdo lubię mój "rytułał" i jestem zadowolona z jego efektów.

I tego Wam wszystkim i sobie życzę w nadchodzącym Nowym Roku, oby nasze twarzy były nieskazitelne i żebyśmy pamietały o odpowiedniej pielęgnacji, oraz udanej, szampańskiej zabawy i wszystkiego czego zapragniecie! 🎆🎇

Ps. I pamiętajcie o zmyciu make upu po imprezie 😜




 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz